sobota, 26 stycznia 2013

mój nutcracker









Wieczór.

Z pod ręki Róży Grochowskiej.
Na moich oczach.

I tak poszłam na Dziadka Do Orzechów.













A po Dziadku
Borowikowa z Agatką.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz