czwartek, 29 listopada 2012

Walizeczka

Tak strasznie chciało mi się spać. I tak strasznie nie chciało mi się stać przy sztaludze. Myślałam, że nic mi dzisiaj nie wyjdzie. A tu proszę, nie było jednak tak źle. W zasadzie to nawet w pewnym momencie zrobiło się przyjemnie. 
Odkrywam nowy dla siebie sposób malowania pastelami - zero plamy, same kreski. To się robi ekscytujące.

poniedziałek, 26 listopada 2012

Moje DZIECKO
















Oto moje dziecię -  mały Aleks. Modelką była Ola Siebierwska. Choć szczerze powiedziawszy, chwilami o tym zapominałam i z całego serca wierzyłam, że to faktycznie chłopiec. Rozpieszczony, znudzony, humorzasty i zepsuty do szpiku kości mały młodzieniec. No i nie ma co się dziwić, że tak się zapominałam, bo chyba i sama Ola w to uwierzyła. Naprawdę pięknie wczuła się w rolę.
Można by spytać - "Ale dlaczego dzieci?" Otóż już pędzę z wyjaśnieniami. - Ponieważ takie było zadanie. A dokładniej trzeba było z koleżanek zrobić małe dziewczynki. Chociaż powstało też niemało chłopców, jak widać.
Gościnnie wystąpiła "mała" Różyczka, ucharakteryzowana przez Monikę Stefańczuk.
Ah, urocza z tych berbeci parka. Pierwsze miłości, beztroska i mnóstwo zabawy. To były czasy.

piątek, 9 listopada 2012

karciane stoliki


Karciane wieczory przy okrągłych stolikach. Ciężkie zasłony i ciężkie perfumy, słodkie wina, ciepłe koce na oparciach foteli, światło ażurowych lampek. - Czarujące cuda. A na dworze czuć już oddech zimy. Śnieg zaczyna nawiedzać kawiarniane ogródki. | Gorąca goździkowa herbata.


Ćwiczenie - płaszczyzny.
Modelka - Agnieszka Kalińska
Wykonane przeze mnie w WSA